Coś tam Verbena napominała mi, że coś mówiła, ale ciekawi mnie, kto wspominał o mnie xD Zwłaszcza, że właściwie nie jestem jakąś tam rozpoznawalną osobą na forum.
Ja tam byłam fanką Anglii jeszcze przed Hetalią, ba, zawsze chciałam tam jechać, więc sama wiesz... xD"
A Hong Kong lubię poniekąd przez Anglię (bo kiedyś zaczęłam przeglądać angielskie kolonie i tak się to zaczęło), więc poniekąd i dlatego jest zaraz za nim.
Zaś Prusakiem nie ma się co martwić, tyle osób go tak mocno lubi, że nie powinien odczuwać różnicy xD